3.01 Dziś czas opuścić Tokyo. Spakowaliśmy rzeczy, zjedliśmy szybkie śniadanko składające się z zupki chińskiej i ruszyliśmy w drogę. Wczoraj wymyśliliśmy jak się dostać na to drugie lotnisko. W zasadzie bardzo prosto i tylko z...
Tag - Japonia
Tokio w jeden dzień
2.01 Obudziliśmy się w zimnie. Zebraliśmy się szybko, bez śniadania, bo przecież zjemy po drodze. Razem z mapą doszliśmy do stacji, no właśnie stacji czego? Rozglądamy się po tablicach, jakieś dziwne mapki i trochę się nie pokrywają...
Cuda i dziwy. Japonia.
1.01 Wylądowaliśmy po 12 godzinach spędzonych w samolocie. Nie spieszyliśmy się za bardzo do odprawy, bo ja jeszcze musialam chwilę poleżeć z nogami w górze. Tak tylko, żeby krążenie wróciło. Przy okazji też musiało się odbyć...
Tranzyt czyli świętowanie Nowego Roku w przestworzach
31.12 Dzisiejszy dzień to dzień z cyklu tranzytowych. Obudziliśmy się rano wściekli jak cholera, bo w pokoju dalej temperatura przypominała tą za oknem. Jedynym pozytywnym akcentem tego poranka był bardzo miły pan, który odwoził nas na...